Co spakować na jednodniowy city break?

Co spakować na jednodniowy city break?

Co spakować na jednodniowy city break?

City break, czyli jednodniowy lub weekendowy wypad do jakiegoś ciekawego miasta – najlepiej zagranicznego, to coraz częściej spotykana forma podróżowania. Swoją popularność zawdzięcza przede wszystkim dostępności tanich lotów do niemal wszystkich dużych miast w Unii Europejskiej. Dzięki dobrym połączeniom lotniczym w niskich cenach możliwy jest sobotni wypad z Gdańska do Londynu, Rzymu lub Paryża, w trakcie którego wylatujemy raniutko, cały dzień spędzamy na miejscu, wracamy nocą i mamy jeszcze całą niedzielę na odpoczynek. City break może trwać także cały weekend, jednak rezygnacja z noclegu pozwala zredukować koszty do minimum. Kolejną korzyścią tego rodzaju podróżowania jest brak konieczności brania urlopu. Taka forma jest też bardzo korzystna dla rodziców małych dzieci, dla których łatwo znaleźć opiekę na ten jeden dzień ;) Jedyną sprawą, którą trzeba załatwić z wyprzedzeniem, jest zakup biletów lotniczych.

Kiedy już wybraliśmy cel podróży, sprawdziliśmy w kalendarzu, że nie mamy w ten dzień żadnych nietypowych aktywności, ustaliliśmy z teściami opiekę nad dziećmi, przeczytaliśmy wszystkie przewodniki opisujące nasz cel podróży i w ostatni wieczór siadamy i zastanawiamy się, co jeszcze zrobić przed wyjazdem, pojawia się zawsze jedno i to samo pytanie:

“Ale co ja mam ze sobą zabrać?”

 

 

Często potem następuje panika i kompulsywne poszukiwanie rozmaitych zupełnie niepotrzebnych przedmiotów przerywane nerwowym czytaniem warunków przewozu bagażu podręcznego tego czy innego przewoźnika. Sprawa ta w mniejszym stopniu dotyczy starych wyjadaczy podróżowania – jeżeli jakiś stary wyjadacz to czyta, niechaj podzieli się swoimi doświadczeniami i napisze do nas w tej sprawie. Pozostałych zapraszamy do dalszej lektury.

Co tak naprawdę warto wiedzieć?

Poniżej zamieszczam kilka prostych zasad, które stosuję w tego typu mikrowyprawach. Dla uproszczenia przyjąłem, że chodzi o jednodniowy wypad bez noclegu (bez konieczności brania bielizny na zmianę), ale ta lista sprawdzi się równie dobrze podczas trzydniowego wypadu.

  1. Nie przejmuj się wymaganiami dotyczącymi bagażu podręcznego!

Uważam, że nie warto przejmować się rozmiarami bagażu podręcznego, bo ilość rzeczy, jakich potrzebujesz na city break, jest tak mała, że nie masz szans przekroczyć limitów. Pomyśl o tym, że planujesz spędzić cały dzień w ruchu i cały dzień będziesz nosił na plecach wszystko, co zabierzesz ze sobą. Naprawdę nie ma potrzeby, żeby było to aż 10 kilogramów… Co innego, gdy planujesz wrócić obładowany pamiątkami i towarami zakupionymi podczas wypadu. W tym wypadku też nie ma czym się przejmować po z pomocą przychodzi nam rada numer dwa.

  1. Pamiętaj, że Twoje ubranie to też nośnik bagażu ;)

Mam za sobą liczne podróże, podczas których dopuszczalny bagaż podręczny miał ważyć nie więcej niż 10 kg i mieścić się w średniej wielkości plecaku, a woziłem ze sobą prawie dwa razy tyle kilogramów i objętości niż dopuszczalne normy i to wszystko legalnie. Jak? Odpowiedź jest prosta – kieszenie!

Podróżuję przeważnie w bojówkach (lekkie latem, grubsze zimą – ważny jest dobry pasek) i nawet latem mam ze sobą jakąś cienką kurtkę trekkingową. Taki ubiór ma nieprawdopodobne możliwości transportowe!

Pamiętam podróż do rodziny w Norwegii, podczas której oprócz plecaka, który wypełniał 99% dopuszczalnych norm bagażu podręcznego, miałem jeszcze w kieszeniach dwa kilo kiełbasy polskiej, kilogram sera (w dwóch kawałkach), dwie konserwy turystyczne, wagon papierosów i kilogram smalcu ze skwarkami (dwa woreczki) no i oczywiście książkę na drogę. W dodatku byłem w kapeluszu ;) 

Ja wiem, że w ten sposób nie da się wygodnie poruszać, ale musisz tylko przejść przez bramki i wsiąść do samolotu. Przedtem i potem możesz wszystkie rzeczy z kieszeni przełożyć do jakiegoś worka transportowego (polecam te od Sea to Summit), przytroczyć je do plecaka i nosić wygodnie mając pełną swobodę ruchów. I to prowadzi nas do kolejnego punktu… Pamiętaj tylko, że ma Ci być wygodnie, że nie potrzebujesz ubrań na zmianę i że na jeden dzień nie musisz brać kilograma kiełbasy ;)

 

  1. Koniecznie weź ze sobą plecak.

Odpuść sobie torebki, torby na ramię, siatki, torby na kółkach i co tam jeszcze dziwnego przychodzi Ci do głowy. Dlaczego plecak jest najlepszym rozwiązaniem nie tylko na city break, ale na każdą podróż? Powodów jest kilka:

  • wolne ręce i pełna swoboda ruchów
  • możesz przytroczyć do niego różne rzeczy: kurtka, dodatkowe worki transportowe, kapelusz itd.
  • jest elastyczny i da się go wcisnąć pod fotel w samolocie
  • to najzdrowszy i najwygodniejszy sposób noszenia bagażu – najmniej odczujesz jego ciężar
  • możesz na nim siedzieć
  • może być Twoją poduszką

Jedyną wadą plecaka, jaka przychodzi mi do głowy, jest to, że nosisz go z tyłu i naraża Cię to na ataki kieszonkowców, ale tą wadę można łatwo wyeliminować inwestując w plecak antykradzieżowy albo zwyczajnie nosząc plecak z przodu w miejscach podwyższonego ryzyka (stacje metra, dworce, bazary itd.).

 

Jeżeli często podróżujesz samolotem i szukasz najlepszego plecaka dla siebie, polecamy zapoznać się również z artykułem: JAKĄ TORBĘ LUB PLECAK KUPIĆ JAKO BAGAŻ PODRĘCZNY DO SAMOLOTU?

  1. Nie zapomnij o rzeczach niezbędnych

Pod pojęciem rzeczy niezbędnych mam na myśli wszystko to, bez czego nie wyobrażam sobie bezpiecznej i przyjemnej podróży. O co dokładnie chodzi?

Przede wszystkim są to dokumenty, weź dowód osobisty i paszport, tylko nie trzymaj ich w jednym miejscu ;) Dobrym pomysłem jest też posiadanie skanów tych dokumentów oraz kopii biletów lotniczych gdzieś na mailu, żeby w razie utraty wszystkiego mieć do nich dostęp :)

Telefon, który w dzisiejszych czasach jest: telefonem, mapą, aparatem fotograficznym, kamerą, notesem i przewodnikiem. Do tego, aby mieć pewność, że będziesz miał stały dostęp do tych funkcji, weź powerbank, a jeżeli jedziesz na dłużej niż jeden dzień to jeszcze ładowarkę.

Pieniądze – najbardziej wszechstronny i najbardziej survivalowy element ekwipunku jaki kiedykolwiek wymyślono. Możesz je wymienić na dowolny przedmiot lub usługę, więc lepiej wziąć więcej kasy niż więcej rzeczy ;) Pamiętaj tylko, żeby nie trzymać wszystkiego w jednym miejscu. Jeżeli masz jakieś akcesoria antykradzieżowe, to je weź. Rozdziel gotówkę po kieszeniach, nie trzymaj kart płatniczych razem i koniecznie zabezpiecz je przed atakiem elektronicznym (są do tego portfele antykradzieżowe albo specjalne etui ochronne – polecam te drugie, bo tak naprawdę nie potrzebujesz portfela.

 

Plasterki na ewentualne odciski – zaufaj mi ;)

Do tego zestawu zabieram jeszcze leki na alergię i coś przeciwbólowego, aby żadna nagła ewentualność nie zniweczyła mi przyjemności podróżowania.

  1. Co jeszcze zabrać?

Poza tradycyjnym workiem dobrego humoru to chyba wszystko. Nie potrzebujesz niczego więcej ponad to co niezbędne. Pamiętaj, że zamierzasz spędzić jeden dzień w mieście. Oprócz dokumentów tak naprawdę nie potrzebujesz więcej niż zabierasz codziennie do pracy. Ważne jest za to dobre towarzystwo pozytywnych ludzi, z którymi dobrze się czujesz!

  1. Czego nie zabierać?

Nie bierz kanapek – jedz na mieście w miejscowych knajpach i na straganach – poszerzysz swoje doświadczenia z podróży. Nie bierz ubrań na wszelki wypadek – sprawdź prognozę pogody dzień przed wyjazdem. Nie bierz książki do czytania – kup miejscową gazetę albo porozmawiaj z “tubylcami” – podróż będzie ciekawsza.

 

I to chyba wszystko z niezbędnych spraw dotyczących podróży typu city break. Pamiętaj, że masz się przede wszystkim dobrze bawić! ;)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium